02.06.2013 21:27 |
|
Ocena końcowa: 72 / 100
|
Pachnie zachęcająco, orzeźwiająco. Tytoń jest przesiąknięty melasą i dobrze zmielony. Trafiają się pojedyncze większe patyczki.
Podczas palenia czuć "berry" , za którymi na ogół nie przepadam, jednak tu u Sociala w połączeniu z nutką mięty wręcz pozytywnie wypada całość. Lubi temperaturę, nie przypala się.
Czymkolwiek jest Baja Blue, jest dobra. Ma być berry, jest berry, ma orzeźwiać i orzeźwia. Warta spróbowania!
29.10.2013 15:46 |
|
Ocena końcowa: 81 / 100
|
Tytoń dosyć ładnie pokrojony, bardzo ładnie nasiąknięty melasą. Nie jest może, aż tak mokry jak inne tytonie sociala ale to akurat w niczym nie przeszkadza. Bardzo ładnie pachnie. Czuć jak dla mnie jagody z cukierkami ice. Zapakowany w TYLKO JEDNĄ folie dosyć grubą, ale musiałem wsadzić do jednej strunówki.
Bardzo ładnie chłodzi język i podniebienie. Nie jest za ostry, nie gryzie po gardle. Cudownie się pali przez bite 1,5h. Na 2 węgielkach na pierścieniu i kominku po prostu idealnie nadaje rytm palenia w większym towarzystwie. Nie wiem jak wy, ale ja poczułem po 40 minutach utratę jagodek, a doszła minimalna nutka czekolady. Choć ostatnio na innej fajce i na vortexie nie odczułem nic takiego. Czekoladka z miętą i troszkę jagody na koniec. Dym oczywiście mega. Można przyszpanować i zrobić mgłę w mieszkaniu:)
Jeden z lepszych tytoni jakie paliłem. Na pewno zapalę nie jeden raz. Otrzeźwia jak talala. Może zmieszam go z Mobsterem. Ciekawe jaka będzie jakość palenia. Polecam każdemu
26.06.2014 14:37 |
|
Ocena końcowa: 59 / 100
|
Standardowy social smoke, dość suchy. Pachnie bardzo ostro, podobnie jak blue mist, ale inaczej. Kwaśniej jakby. W dużym skrócie: typowe winogronowe (nie jagodowe) coś z mentolem. Nie ma czekolady.
Długo się rozpala, ale jak już zaskoczy to daje ogromne ilości dymu. W smaku jest taki sam jak zapach, czyli to winogronowo - jagodowe coś z chłodzącym mentholem. Przy dużej temperaturze dochodzi jeszcze posmak czegoś innego, ale raczej nie jest to czekolada. Generalnie nie moje klimaty.
Trochę tych "blue" mi się przewinęło przez ręce i póki co ten jest wg. mnie najgorszy. Daleko mu brakuje do Magick Dragon'a od Fanty. Tak jak wspomniałem wyżej - nie moje klimaty. Ale chłodek fajny.