Trwa ładowanie...

Starbuzz - Pink

Ulubiony dla

Nikogo

Dymny pamiętnik Zapamiętnikuj

Coby zobaczyć kto to jeszcze palił i być może wyraził krótką opinię musisz się zalogować

Recenzje Dodaj recenzję

  • 07.03.2013 22:39
    • Shisha Kaya PN 330
    • Cybuch klasyczny + pierścień
    • W dzbanie woda
    • Węgle Naturalne - Cocobrico
    • Reputacja recenzenta795,7 / 3500+

    Zainstaluj przeglądarke, która nie jest starociem..

    Ocena końcowa: 77 / 100

    Przed paleniem

    Zapach przepiękny! Słodki, ale bardzo nieokreślony - naprawdę ciężko o jakieś porównanie. Czuć soczyste owoce, stawiałbym na marakuję, ale to może jedynie połowa całości. Intryguje ta słodkość - wata cukrowa, jakieś cukierki, gumy kulki? Krój standardowy, zdarzają się nieco większe listy i żyłki, ale nie stanowi to jakiegokolwiek problemu. Związanie z sokami idealne, choć jakby było ich nieco więcej to z pewnością nikt by na to nie narzekał

    W trakcie palenia

    Tu już niestety nieco gorzej, choć nadal ponadprzeciętnie. W smaku można doszukać się wszystkiego czym pachnie, a na dodatek czasami wyczuwa się ciekawą owocową cierpkość. Naprawdę solidny smaczek, mocno cukierkowy i owocowy, jednak po jakimś czasie nieco muli i we znaki daje się posmak mydełka i perfumów. Ciekawym wydaję się, że gdzie by nie czytać, każdy czuje tu co innego: koktajl owocowy, maliny, melon, jagody, grapefruit, brzoskwinia... Chmurki naprawdę zacne, nie można się do nich przyczepić nawet jakby się bardzo chciało.

    Podsumowanie

    Polecam spróbować. Lubię smaki, które ciężko znaleźć gdziekolwiek indziej. Nie posmakuje jednak tym, którzy stronią od słodkich tytoni, bo mimo sprzecznych opinii czym smakuje ten tytoń, nikt nie może mu odmówić cukierkowatości.
  • 19.03.2014 14:39
    • Shisha Khalil Mamoon Cafe
    • Cybuch Klasyczny
    • W dzbanie Sok (granat)
    • Węgle Naturalne - Lobster, Zen
    • Reputacja recenzenta0,0 / 3500+

    Zainstaluj przeglądarke, która nie jest starociem..

    Ocena końcowa: 78 / 100

    Przed paleniem

    Melasa - Starbuzz Exotic Pink
    
    Chyba nie muszę tu przedstawiać Starbuzza, bo każdy z nas chyba wie o czym mowa. Amerykańska melasa o nie porównywalnym smaku i zapachu, wg. mnie Al Fakher, Fumari, itp. nie są w stanie mu dorównać. Szkoda, że w Polsce niedostępny w sklepach. Idealna konsystencja, melasa mięciutka i soczysta, aż ślinka cieknie (nie polecam jedzenia jej, nie żebym próbował). Polecam palenie jej, w przeciwieństwie do opinii większości, w klasycznym cybuchu zamiast vortexa/phunnela. Mam arabskich znajomych prowadzących palarnie fajki wodnej, siedzą w tym interesie już masę lat, którzy w bardzo skomplikowany sposób wytłumaczyli mi dlaczego lepiej palić Starbuzza w klasycznym. Ogólnie chodziło po prostu o nagrzewanie, iż jest to bardzo mokra melasa. Próbowałem i w vortexie, i w klasycznym. Zdecydowanie polecam klasyczny.
    
    Fajeczka oczywiście Khalil Mammoon, według mnie najlepsze na rynku. Moją przeprowadziłem przez serię modyfikacji, ale paląc ze standardowej otrzymacie podobny efekt. Uszczelki wywaliłem, strasznie łapią zapach nawet po regularnym myciu. Polecam używać mokrych ręczników kuchennych, znacznie mniej "cackania" się.
    
    Węgielki zmieniam. Na początku używam węgielków z drzewa cytrynowego. Żarzą się o niższej temperaturze niż kokosówki, przez co mamy lepszy smak bo na początku melasa nie przypala się tak szybko, co pozwala na dłuższe palenie z przyjemnym smakiem. W momencie w którym nakładam cytrynówki na folię, wstawiam do ognia kokosówki.

    W trakcie palenia

    Mam dziwny zwyczaj "przeciągania" melasy na początku palenia, i chyba nikt inne tego nie robi. Mianowicie biorę około 5 buchów bez węgielków. Po prostu mam uczucie jakby to mnie wprawiało w smak. Po nałożeniu Lobsterów (węgle z drzewa cytrynowego) kumulusy robią się po jakichś 5-10 minutach. Jest to dość długi czas, ale przez to melasa starcza mi na dłużej (czasem pali się z dobrym smakiem 3 godziny). Podczas palenia melasa nie przestaje zachwycać smakiem, czasami czuć, że zaczyna się nieco przepalać, wtedy obrót węgli, przedmuchać cybuch, wyczyścić komorę, no i ten nieporównywalny smak powraca. Sok w wazonie zamiast wody pomaga doprawić smak i przedłuża czas palenia.

    Podsumowanie

    Na koniec mogę tylko powiedzieć tyle, że Starbuzz nigdy mnie nie rozczarowuje. Polecam!

Powrót
do góry