Przed paleniem

Klasyczna 250g pucha SB, w środku 2 zgrzane folie, górna z logo SB i hologramem świadczącym o rzekomej oryginalności. Zapach genialny, słodki, intensywny i chyba bardzo guavowy, ale ja się nie znam:P Krój ogólnie dobry, zdarzają się patyczki i większe listki, ale w niczym mi to nie przeszkadza. Wilgotność odpowiednia, tytoń wilgotny, trochę luźnych soków. Pierwsze wrażenie zrobił na mnie bardzo dobre

W trakcie palenia

Zacznę od najsłabszej strony, czyli od dymu. Było go sporo, ale nie mega dużo, tak na 4kę. Do sociala czy shisharomy brakuje. Może to kwestia rozpalenia, bo ani razu nie przygryzł, więc mogłem go mocniej przycisnąć. Smak jest przegenialny, bardzo podobny do zapachu, słodki i intensywny. Nie wiem jak smakuje Guava, ale jeśli tak jak ten SB to ja chcę ją zjeść! Palił się ponad godzinkę, KNy sięskończyły, a melasa była nadal zdatna do palenia. Punkcik za wydajność. 

Podsumowanie

Nie zbuzzował, nie przyduszał (a zdarzało się że SB dusiło mnie piekielnie), pozwolił się wyluzować. Jeden z najlepszych Starbuzzów jakie paliłem, jestem zachwycony i już nie mogę się doczekać by jutro znowu go zapalić. Ciekawe czy wtedy też mi tak podejdzie...?