Przed paleniem

Ładna prostopadłościenna puszka 250g z czarną grafiką. Na obrazku owoc granatu - tak granatu, nie melona jak to jest w przypadku Fumari o tej samej nazwie. W środku gruba zgrzana folia z logo producenta. Melasa pocięta całkiem nieźle, powiedziałbym że wygląda jak hookafina, również pod względem soków, których jest sporo. Zapach bardzo przyjemny, cierpki i bardzo granatowy. 

W trakcie palenia

Długo zastanawiałem się czy jest już rozpalony, czy pokaże coś więcej. Niestety nie pokazał, a szkoda, bo ten słabo wyczuwalny smak był bardzo przyjemny, idealnie oddawał to co czujemy w zapachu. Niestety intensywność kiepska.Chmurki niezłe, oczywiście miewało się większe i to znacznie, ale te też były wystarczające. Mimo małej intensywności smak utrzymywał się przez ponad godzinę, skończyłem palenie bo mnie po prostu znudziło ciągłe doszukiwanie się czegoś więcej.

Podsumowanie

Marka z potencjałem, który jednak ustępuje jeszcze topowym firmom. Mam nadzieję że inne smaki będą bardziej jak 50/50 czy Banana Fusion., czyli pyszne i intensywne, niż smaczne ale słabo wyczuwalne jak w przypadku Ambrosii. Mimo wszystko warto zapalić, bo to dobra odskocznia od cytrusowych czy miętowych smaków