21.02.2013 12:17 |
|
Ocena końcowa: 78 / 100
|
Tyton zapakowany w powiekszona wersje mocz-box'a z gwintowana pokrywka. Opakowanie nie liczac wieczka jest przezroczyste, na gorze mamy naklejke ze smakiem, a z boku pasek, ktory chroni "przed niepowolanym otwarciem/uzyciem" Ciekawe grafiki na naklejkach przyciagaja wzrok, a sama puszeczka jest estetyczna i wykonana bez zbednych udziwnien. Tyton pociety drobniutko, jest lekko wilgotny, a nabijanie cybucha nie sprawia problemow. Pachnie on intensywnie i dokladnie maslem orzechowym, "jelly" dodane jest chyba po to zeby podkreslic "frikowosc" tej marki, choc czytalem, ze w Ameryce Pln czy Wlk Brytanii popularne sa kanapki z maslem orzechowym i dzemem/galaretka lub sprzedawane sa cale sloje z mieszankami obu skladnikow. W kazdym razie tej galaretki mi tu brakuje, ale, ze jestem wiernym fanem masla orzechowego to czym predzej zabralem sie za palenie.
Na dwoch Chronic'ach tyton ukazuje swe najlepsze oblicze, a ma sie czym pochwalic - smak jest intensywny i co najbardziej niewiarygodne: oprocz masla orzechowego czuc delikatna nute galaretki(!) i mimo, ze samo maslo orzechowe nie jest jakos specjalnie intensywne w smaku to tutaj da sie je wyczuc swietnie. Dym bardzo przyzwoity, nie krzyzuje planow tym, ktorzy nastawiaja sie na spore chmury, ale do rekordow troche daleko.
Nie bez powodu w nazwie mamy maslo orzechowe i galaretke - oba te smaki sa dobrze wyczuwalne, tyton jest intensywny, a przede wszystkim smaczny - pozycja jak najbardziej godna polecenia dla wszystkich Frikow i nie tylko.