Trwa ładowanie...
Witam wszystkich, shisze nie pale już pierwszy raz, mam już trzecią fajke wszystkie firmy Aladin ponieważ nie było mnie jeszcze stać na poważniejszy sprzęt. Od jakiegoś czasu mam problem ze smakiem, początkowo tyton sie przypalał ale to już opanowalem, ale smaku nadal brak. Dlatego kupiłem nowa fajkę Manile z myślą ze to tu jest problem, ale okazuje sie że nie. Tytoń jaki używam na dzień dzisiejszy to Nakhla truskawka i Starbuzz Sex on the beach, wyprubowalem juz wszystkie polecane sposoby, nabijam luźno cybuch rozdrobnionym tytoniem, potem daje dwie warstwy folii z małymi dziurkami nastepnie pierścień i znowu folia. Nie mam jak rozpalić węgli kokosowych więc używam samorozpalajacych Three Kings bo tylko one mi nie śmierdzą. Chmurki sa ładne tytoń się nie przypala, nic nie gryzie, fajka szczelna ale smaku brak nawet na tytoniu Starbuzz. Teraz próby robie tylko na Nakhla bo tamtego mi szkoda. Czy ktoś ma jakieś pomysły i wie jak mi pomóc?
(na dzisiaj, a nie na dzień dzisiejszy xD pominę resztę błędów xD)
Nie wiem, gdzie może być błąd, bo na przykład sama mam Aladina i wszystko ładnie smakuje i tak dalej. Skąd masz tytoń? Może to z nim samym jest coś nie tak? Bo z tego, co wiem, Starbuzzy są zazwyczaj są dobrą marką, więc nie powinieneś się zawieść. :/ Sądzę, że to nie jest wina węgla.
Tytoń mam z allegro, starbuzza od użytkownika trafikacorner, a nakhle od gambimix_pl, spróbuje kupić cybuch vortex, tytoń serbetli i zobaczę wtedy czy będzie różnica.
Nie wiem nic o tej marce, ja bym na Twoim miejscu zaryzykowala i kupiła tytoń ze sklepu. Najlepiej jakiegoś Al Fakhera czy coś.
Zamówiłem Al Fakhera i rozpalarkę do węgielków kokosowych, jak tylko przyjdzie i wypróbuję to dam znać.
Niestety ale znowu nic, rozpaliłem Tom Cococha Gold i Al Fakhera kokos i nadal nic, dym spory, tytoń się nie przypala, a smaku brak, uszczelniłem wszystkie miejsca. Tytoń mocno pachnie po otwarciu więc podejrzewam, że to nie problem z tytoniem i węglem, nie mam już sił na to.
Spróbuj vortex czy funnel jeden ciort ale możesz spróbowac zmienić cybuch na tego funnela tylko jeśli jest dziurka za wysoko to wstaw jakiś aluminiowy mostek lub wykałaczkę żeby się nie zasysał. Naładuj al fakhera, nie musi być też za bardzo luźno (oczywiście przed zaladowaniem bardzo dokładnie wymieszaj całą melasę bo z góry może myć za sucha, wyjmij ją na deskę do krojenia i potnij nożem). Osobiście na początek ładuj tak żeby tyteks nie dotykał folii, ale w barach widze jak ładują aż po ranty (ale to możesz zostawić sobie na później). Nałuż dwie folie, a węgielki rozpal do czerwoności- skoro masz rozpalarkę to pójdzie Ci to szybko. Nałóż na cybuch trzy węgieli i załóż komin( usłyszysz teraz odgłos przypalania, ale olej to i się nie martw). Nie ciągnij, bo tyteks i cybuch jest zimny i spowoduje to że tyteks się przypsnie.Teraz poczekaj z 3 do 5 min, aż się wszystko nagrzeje. Po tym zaciągnij się i posmakuj, tytoń powinien być smaczny i powinno być dużo dymu, jeśli nie poczekaj jeszcze chwilkę i zdejmij komin, żeby z drugiej strony tytoniu nie przysmażyć. teraz możesz się już delektować shishką, jeśli będzie za ostro albo co to można zreaniomowac ją wydmuchując dym przez zaworek. Kostki trzymaj na rantach i po czasie przyblizaj do srodka.
Drugim z powodów może być wąż jakiś nie taki.. możesz zainwestowac w jakąś sylikonówkę.
Sorry że rozpisałem się jak dla debila ale starałem się ująć wszytko bo może w którymś miejscu coś inaczej robisz. Ja tej metody stosuje od niedawna i jestem pod wrażeniem skoku umiejętności i jakości palenia. i tak palę na aladinie