Trwa ładowanie...
Trochę się ostatnio pojawia tych wynalazków na rynku (kaloud lotus, apple on top, aladin heat reactor). Fajnie byłboby przeczytać jakieś porównanie między nimi, albo chociaż opinie użytkowników jak ich nowy zakup ma się do tradycyjnego palenia na folii. Jeśli macie jakieś doświadczenie z tym sprzętem, albo innymi których nie wymieniłem, to byłbym wdzięczny (chce zweryfikować entuzjastyczne opinie, o znacznym wydłużeniu palenia itp).
Cybuszek masta gliniany - 2 do 3 h smacznego palenia, wynalazki sa fajne, ale folii nie przebiją
Sesyjka jednoosobwa raczej nie?
Po doświadczeniach z heat reactorem przyznam że więcej zabawy niż dobrego palenia. Trzeba uważać z temperaturą. Ludzie najmniej chwalą ten wynalazek od aladina. Najwięcej pochwał zbiera jednak Kaloud.
JA mam Apple ON tOP i powiem szczerze na nic innego nie zamienie, nic sie nie przyapala a mycie polega na opłukaniu wodą
Ja dzisiaj w oczekiwaniu na apple on top i lotusa zmodziłem sobie coś takiego do Vortex'a. Pierścionek (5mm) sobie wyciąłem ze ścinka rury nierdzewki.Do tego wyciąłem z wieczka metalowego od dropsów owocowych przykrywkę. Odpowiednio większą średnicę. Ponacinałem i zaklepałem na pierścionku. Potem nawierciłem kilkanaście otworów. Na cybuch dałem jedną warstwę folii dość mocno podziurkowaną. Działa bardzo dobrze. Do tego zeszlifowałem podstawę Vortex'a żeby głębiej uszczelka wlazła i całość siedzi stabilniej na fajce. Pierwsze obserwacje to: z kominkiem za gorąco,bez trochę za zimno :-). Może spróbuję bez folii na cybuchu.Może będzie temperatura akurat. Ewentualnie mogę troche wklepać blachę do środka bo teraz jest ciut wypukła.
