Trwa ładowanie...
WITAM!
To moje pierwsze pytanie na tym forum, więc proszę o cierpliwość :P Dodatkowo jestem niemalże zielony
w sprawach rozpalania, dobierania węgielków i melasy.
Na wstępie wymienie co posiadam:
-węgielki zwykłe belgijskie samozapłonne za 15 zł (wiem że to niska półka, ale w moim mieście nic innego nie dostanę)
-melasa El Nefes cytryna mięta (po wykończeniu tej melasy planuje przejść na beznikotynowe palenie np( al Fakher albo kamienie ShishAroma)
-zwyczajny cybuch w kształcie miseczki (wiem że są różne rodzaje cybuchów, lecz nie wiem nawet jaki ja posaidam)
-shisha- kolejny problem. nie znam modelu ani firmy, nic na niej nie pisze. jest niestety małoszczelna na łączeniu dzbana z górną częścią ale udało mi sie rozwiązać problem taśmą izolacyjną)
Więc wypełniam cybuch melasą, nie ugniatam, wszystko leży luźnie. Następnie kwadrat folii sreberkowej składam na 4, kładę na cybuch i dziurkuję. Rozpalam węgielek samozapalny nad świeczką. Rozpalam go bardzo długo, dopóki cały nie będzie biały, a w momencie dmuchania cały czerwony (możliwe że rozpalam go za długo lub za mocno) kładę na cybuch i czekam z 3/5 minut po czym lekko ciągnę. po niecałych 10 minutach dym staje się gęsty (nie tak gęsty jak widzę na filmikach lecz nie nażekam) niestety taki dym mam tylko 10/20 min po czym węgielek sięwypala i rozpalam nowy po czym znowu po 10 minutach dym staje się gęsty na 10/20 min i na tym koncze palenie. gdy wszystko ostygnie sprawdzam jak wygląda melasa. Jest ona komplenie czarna i spalona (nie wiem czy to dobrze czy źle). Problem polega na tym, że palenie trwa bardzo krótko (gęstego dymu) a węgielki strasznie szybko się spalają. Kładę CAŁY kawałek węgla na cybuch i przykrywam go kominem.
moja rada zmień węgielki :) polecam tom cococha gold z arltrade :) za 18 zł masz 1 kg :) dobrych węgli.
Dzięki, czyli właśnie tym problemem słabego palenia są węgielki?
tak przedewszystkim :)
Według mnie 4 razy składać to przesada - raz starczy. Ale wina oczywiście węgielków, samozapały się szybko wypalają. Kup naturalne, tylko pamiętaj żeby je dobrze rozpalić. 10 minut z reguły starcza, tylko przekładaj żeby żadna strona nie była czarna (węglowa). Ja rozpalam w kominku bo żar najlepszy.
Tak naprawdę jakość palenia zależy od wszystkiego: przede wszystkim węgiel! Jak również to co palimy. Poza tym wysokość shishy też ma pewne znaczenie, ważny jest też rodzaj używanego cybucha.
Węgiel: polecam używać tylko węgielki naturalne! Coconut (Buzz), Coconara, Cocobrico lub inne z drzewa kokosowego. Samorozpałki psują smak tytoniu i palą się krótko.
Cybuch: jeśli nie szkoda wam hajsu to proponuję zaopatrzyć się w Apple On Top, który w USA jest wielkim hitem. Cena może i jest trochę "powalająca", ale płaci się za jakość, a owy cybuch posiada masę +. Jeśli nie Apple On Top to polecam zaopatrzyć się w cybuch, który na dole nie ma dziurek, tylko na środku jest lej wyciągnięty do góry, a tytoń układa się po bokach np. http://allegro.pl/shishasklep-cybuch-sahara-smoke-vortex-czarny-i4817794396.html
Towar do palenia: Starbuzz!:) duży dym, świetny smak. Ewentualnie Fumari, Inhale Shisha, Social Smoke, Fantasia, Al Fakher też ujdzie.
Polecam też "coś" co nazywa się Ice Drops firmy Beamer. Jest to gel, który można "palić" sam, ale ja polecam mieszanie tego z tytoniem. Chmury giganty!:D
Nie mieszkam w Polsce i nie wiem czy wszystkie wymienione towary są dostępne w PL, ale wiem, że Starbuzz-a na pewno można kupić wszędzie, a jest to bezkonkurencjynie najlepszy towar na świecie.