1. czym umyć fajke po paleniu ?
2. czym umyć fajke jak leżała miesiac nie myta i śmierdzi ?
3. czym umyć fajke z kamienia ( cobi coś sie chwalił że ma fajne specyfiki do tego) ?
interesuje mnie tylko 3, ale pewnie innym sie przyda
2. U mnie stał KM z wodą 4 miesiace wiec dzban(były glony etc) sół + ryż+ płyn do mycia naczyć + soda oczyszczona i lejemy troche wody potem shakujemy.
Korpus zaypałem do środka sodą oczyszczoną polałem kwaskiem cytywnowym przeleciałem wyciorem i tak kilka razy i jest cud miód orzeszki
1. Woda, wycior, moze byc niewielka ilosc plynu do mycia naczyn, sok z cytryny, kwasek cytrynowy, soda oczyszczona - Dzban pluczemy okreznymi ruchami, jezeli mamy niedostepny rant przy dnie dzbana mozna wlac wody, wsypac tam ziarna (np. ryzu) i rowniez spowodowac by poruszaly sie one przy dnie okreznymi ruchami. Korpus, rurke zanurzeniowa na biezaco myje woda z plynem, zazwyczaj zatykam jeden wlot, wlewam wody, zatykam palcem drugi wlot i potrzasam, przelewam z gory na dol i wyplukuje na koniec, dobrym pomyslem jest uzycie wyciora, ktory cala operacje ulatwi. Cybuch - woda + mala ilosc plynu, szorstka gabka - szorowanie + kilkukrotne plukanie. Waz (o ile nadaje sie do mycia) - sypie nieco sody, kwasku lub wciskam sok z cytryny, dolewam wody zatykajac palcem jeden wlot, nastepnie, podobnie jak w przypadku korpusu, zatykam drugi wlot (wody nie moze byc maksymalna ilosc w wezu (tak 1/2 - 2/3 objetosci)), potrzasam i przelewam, na koniec dokladnie wyplukuje i odstawiam do wysuszenia.
2. Najlepiej wykonac kilkukrotnie operacje wyzej uzywajac sporej ilosc kwasku cytrynowego, sody, soku z cytryny. Mozna uzyc octu, soli, ale to juz skrajne przypadki.
3. Sprobuj uzyc czegos w stylu Cilit Bang czy melaczka CIF, powinno pomoc, tylko pamietaj by nastepnie wszystko dokladnie przeplukac.
Kilka wazniejszych zasad: wszystko nalezy dokladnie wyplukiwac, gwinty stalowe po myciu oliwic (chocby zwyklym olejem spozywczym), najlepiej myc fajke na biezaco po kazdym paleniu - fajka umyta i zadbana to fajka smaczna!