Trwa ładowanie...
witam was :) jako ze jestem początkujący mam parę pytań
1. czy pączek niszczy smak melasy ? chodzi głównie w porównaniu do szisz marki kaya
2. czy szisze należy czymś smarowac? jakimś smarem żeby jej części w miarę lekko chodziły?
3. czy w pączku można uzyskać smak taki jak w lepszych firmach? (tu jeśli odpowiedz do pytania 1 brzmi tak)
4. czy powinno się kupić inne węże niż te które się dostało z sziszą? nawet jeśli to byłaby firma kaya
5. czy cybuch to najlepiej vortex czy wystarczy ten standardowy ?
6. jaki ma wpływ(jeśli wgl ma) rodzaj cybuchu?
1. Teoretycznie nie, w praktyce sporą wadą pączka jest gnicie węża i rdzewienie (skrajnie niezdrowe jest palenie z zardzewiałej fajki) co już wpływa na smak.
2. Gwinty należy smarować wazeliną techniczną
3. Tak, jeżeli uda Ci się kupić pączka w dobrym stanie (zdarza się, że od nowości są zgnite/zardzewiałe)
4. Tak. Standardowe węże na jakiś czas wystarczą, ale lepiej je zmienić na takie bez metalowej spirali w środku. (Nie dotyczy Kayi do których dorzucane są szklane węże i Nammorów ;) )
5 i 6. Cybuch to kwestia gustu. Ja wszystko palę na Vortexie i jestem z niego bardzo zadowolony. Inni powiedzą, że nie ma lepszego cybucha niż Hemi, a jeszcze inny polecał będzie Kaya Mini Phunnel ;)
Hej
1. jak zardzewieje to tak
2. pączek raczej nie wygama takich zabiegów - tam chyba tylko po dybuch adapter sie nakręca. a w przypadku skręcanych fajek - ja nie smaruję (kaya) i jest ok. niektórzy smarujhą wazeliną..
3. smak zależy nie tyle od fajki co od melasy, węgla i cybucha, więc tak, na pączku można wyciągnąć dobry smak, ale nie z nakhli na samorozpałkach
4. jesli wężyk jest ze stalową sprężyną albo jest "niemyjny" to warto ogarnąć sobie coś lepszego bez metalu i być może z lepszą przepustowością - do pączka idealny byłby nu-hose/fancyhose
5. vortex to cybuch przeznaczony do jarania mocno soczystych melas. jeśli melasa jest sucha, albo dobrze związana - nie cieknie to spokojnie starczy klasyczny
6. poniekad powiązane z pyt. 5 - na klasycznym cybuchy bardzo mokre melasy (fantasia, fumari, hookafina) będą ciekły - soki polecą w korpus przez co szybciej kończy się smak.
Do pytania nr. 1. Mam sziszę pączek i tytonie z Al Fakhera. widząc po recenzjach powinien być mega smak, ale niestety tak nie jest. Czuję tylko leciutki posmak gdy zbliżę język do dziury od węża i tyle.. czy to tak powinno wyglądać ? :)
węgle mam naturalne King Nargila, robię pierścień na ok 5 mm lub więcej
Niestety, jeżeli Al Fakher jest ze złej serii to smaku nie ma wcale więc to może być przyczyną.
A jak jest z dymem?
dym jest bardzo duży, melasa jest mokra, zapach po otworzeniu jest świetny
Możesz nam zrobić zdjęcie węża? Najprawdopodobniej w nim znajdziemy problem ze smakiem. W klasycznych/skórzanych wężach często jest problem ze smakiem już od samego początku...
Albo przypala :)
http://www25.zippyshare.com/v/90339048/file.html
zdjęcie węża :)
ojojojo... Widzisz na początku adaptera to czarne coś w środku? Aż się wylewa smoła...
Wymień węża. Weż wlej do niego wody, zatkaj palcami na obu końcach. Potrząsaj przez 5 minut i wylej do jakiegoś pojemnika/dzbana i zobacz co się wyleje, zapewne Ci oczy zbieleją.
właśnie ja go myje teraz co każde palenie bo mega się brudzi.. :)
wszyscy proponują mi Kaya. Powiedzcie mi czy powinno to tak wyglądać że czuje smak Al Fakhera lekko gry przyłoże język? czy to powinno o wiele bardziej czuć?
im bardziej czuć smak na ustniku tym bardziej usyfiony wąż. ten twój to rdzewiejąca sprężynówka - imo wstrzymaj sie od jarania póki nie wymienisz na coś lepszego (tak jak pisałem do pączka idealny będzie fancy hose, bo jest leciutki, a przepustowość ma świetną. kayowe są ciężkie i fajke ci przewalą) bo tylko se syfu nawciągasz do płuc (rdza itd.)
Tak, tak. Do pączusia najlepiej coś lekkiego.
http://theshisha.pl/product-pol-365-Jimmy-Hose-Red-Gold.html
Polecam jak na początek. Sam taiego mam i elegancko się z niego pali,choć używam teraz kaya z większą przepustowoscią. Dla Ciebie powinno być w sam raz. Ale wiadomo, że są też inne:)
czyli głównie wszystko leży w wężu tak ? :) zastanawiam się właśnie nad kupnem Kayi jeśli będzie na stanie. Tylko nie wiem, czy mi się opłaca, skoro mówicie że z pączka też idzie fajny smak otrzymać :)
a z węży coś tańszego ?
Tańszy, również fajny i lekki wąż:
http://esklep.buszek.com/alquariab-c-43_96.html
Z pączka da się otrzymać dobry smak, natomiast fajka ta jest niezbyt wygodna w użytkowaniu więc jeżeli się wkręcisz to i tak zmienisz fajkę :).
Spórbuj się zaciągnąć bezpośrednio z adaptera, łatwiej będzie Ci ocenić na ile to wina węża.
dobry pomysł. Pamietaj o czyszczeniu adapterów, bo tam też lubi mech rosnąć :)
Ale i tak jak każdemu doradzam, weźkup lepiej coś lepszego do 200 zl. Wiadomo jak jest zajawka to każdą sumę można wywalić :)
Ja już tyle kasy przewaliłem. A miałem auto kupić:(
Fajkę czyściłem wczoraj, rozkręciłem elementy, wyczyszczone, niestety zauważyłem że środkowa część korpusu wewnątrz tej najgrubszej części, jest dość mocno zardzewiała albo osmolona. Fajkę mam taką jak na zdjęciu, kupiona i palona może 10 razy
sprawdzę jutro jak tam z adaptera :) a jeśli z adaptera będzie ten sam smak? 
Widzisz rdzę?? Nie pal... Proszę
tak tam jest zardzewiałe mega, więc w tym tkwi problem ? w tej rdzy w tym korpusie?
a i jeszcze takie pytanie, czy można zrobić wąż własnoręcznie?
i czy wąż http://esklep.buszek.com/alquariab-c-43_96.html będzie pasował do pączka który posiadam?
tu link do mojej sziszy
http://allegro.pl/fajka-wodna-shisha-paczek-szisza-wegielki-6813-i3546784459.html
wąż z buszkabędzie pasował. Aczkolwiek Nie pali się na zardzewiałych fajkach. Nie pytaj dlaczego.
czyli lepiej będzie jeśli zainwestuje w lepszą fajkę, wąż z buszka i powinno być git ?:) macie jakieś propozucje fajek dobrych a w miare tanich ?:)
Palenie z mocno zardzewiałej fajki, z tego co mi wiadomo jest naprawdę bardzo niezdrowe.
Chcesz dobry sprzet na dlugi czas to niestety troche kosztuje, na theshisha.l ma byc na dnich dostawa, tam sa porzadne fajki, ale to koszt rzedu prawie 200 zl, chyba ze uda Ci sie jakas uzywke kupic , ale to tez minimum 100 zl
czatuje na Kaya Q7, może jednak się uda ją załatwić.